to uczucie gdy ..

człowiek wraca po tygodniu odpoczynku za granicą, odpoczynku od chamstwa, krętactwa, dwulicowości.. gdzie każdy jest dla Ciebie miły, zewsząd emanuje pozytywne nastawienie do życia, codzienności i człowieka.. Nagle trzeba powrócić do domu, do polski, rano trzeba wstać do pracy gdzie od razu człowiek dostaje dużego kopniaka od życia. Zderzenie ze ścianą.. Znów otaczają ciebie cwaniacy, idioci, chamy i kretyni.. Poza miejscem pracy to samo.. Co się dzieje z tymi ludźmi że tacy są? Gdzie jakakolwiek filozofia życia? 

  Wspaniały kraj tylko ludzie .. tego.